Sto metrów bezkarności: ulica Prystora

preview_player
Показать описание
Materiały nagrane różnymi kamerami, smartfonami, o różnych porach, różnej jakości. Nagrane przeze mnie i przez Panią Konfiturę. Skąd taki bałagan? Bo to nasza codzienność. Mieszkańcy stumetrowego odcinka ul. Prystora (od Skoroszewskiej do Składkowskiego) w Warszawie codziennie chodzą do sklepów, do pracy, na przystanek autobusowy, do lekarza. Codziennie zmagają się z wychodzeniem zza pojazdów na przejście dla pieszych. Codziennie nie mogą wygodnie wyminąć się szerokim chodnikiem. Bo przez kierowców nie jest on już szeroki. Rotacja jest duża, straż miejska niewydolna, a dzielnica Ursus co najwyżej obiecuje reorganizację ruchu przy skrzyżowaniu. Mimo wielu próśb i pism nikt nie jest w stanie postawić choćby donic, które zapobiegałyby parkowaniu bezpośrednio przed przejściem. Wiecie, co się udało? Zamiast zieleni po jednej stronie przejścia zrobiono betonowe kratownice, które jeszcze bardziej zachęcają do parkowania przed przejściem. Wracając do "różnorodności" pośród prezentowanych materiałów: tak jak codziennością są dla mieszkańców problemy w komfortowym i bezpiecznym poruszaniu się, tak dla mnie i dla Pani Konfitury codziennością jest filmowanie, zgłaszanie i rozmawianie z kierowcami. Niezależnie od tego, czy idziemy do sklepu, z psem, czy do pracy. Jakie urządzenie pod ręką się trafi, takim nagrywamy. Nie ma zmiłuj. Niektórzy nazywają to walką z wiatrakami, ale my po prostu chcielibyśmy kiedyś móc wysłać dziecko do sklepu "po mąkę" nie martwiąc się, że zostanie po drodze niezauważone i potrącone. Na tę chwilę nie ma takiej możliwości.

Chcesz wesprzeć moją działalność? Zajrzyj tutaj:
Комментарии
Автор

Przypominaj o subskrypcji. Powinieneś mieć 150k patrząc po wyświetleniach

Avvoider
Автор

kocham ten spokój " ja dzwoniłem i co, źle?" XD

agatka
Автор

Uwaga frajerzy, mam ważny komunikat - mam dziecko z autyzmem 😎 no i co z tego, że przejechałem pieszego? Ja tylko po leki 😎

badman
Автор

Kurde, dziecko im właśnie w domu umiera na autyzm a oni zamiast jechać je ratować to wdają się w długie dyskusje ;)

Jacekkk-qbzd
Автор

7:45 z tej rodziny dziecko z autyzmem jest najmniej upośledzone intelektualnie

nanab
Автор

"Ja tylko na chwilę", zostawiam komentarz, lajka i odjeżdżam

pangniadek
Автор

Byłem dostawcą jedzenia. Nigdy nie stanąłem w miejscu niedozwolonym, utrudniając ruch aut albo pieszych. Czasami musiałem przejść kawał drogi ale uznawałem, że przepisy są dla wszystkich.
Można? Można.
Trzeba tylko chcieć.

tomekk
Автор

Hehe alkoholiczka MUSIAŁA wyskoczyć po wódę😂

Marcin-bppe
Автор

argument w stylu "mam horom curke" zawsze działa!

hoody
Автор

Konkluzja jest prosta - jeśli na minutę albo z dostawą lub z chorym bąbelkiem to przepisy nie zabraniają parkować na przejściu, jest na to przecież odpowiedni zapis. A nie, czekaj ....

spiety
Автор

Elegancko wyjaśnieni kierowcy jak zawsze :)

Maatey_
Автор

8:47 - ale się rączki trzęsą przez włąsną głupotę i po co te nerwy - wystarczy przestrzegać przepisów 🤭 Dobry odcinek jak zawsze 😎👌
ps. kolejna swiezosc, fajne te oznaczenia w lewym rogu 👍

Zwidu
Автор

Różne są sytuacje, Państwo mają dziecko z autyzmem więc moje dziecko może zostać potrącone😢

staroll
Автор

- Mam dziecko! ❌
- Mam chore dziecko! ❌
- Mam chore dziecko na autyzm! ✅
Szkoda tylko, że NIE MA LEKU na autyzm. Można jedynie stosować leki na problemy neurologiczne, psychiatryczne lub choroby współistniejące... które zasadniczo nie działają jak magiczna różdżka.
Nie ma czegoś takiego jak szybki plasterek...
Jeśli nagle pojawi się problem np psychiatryczny to i tak trzeba czekać na zadziałanie leków, które stosuje się identycznie jak farmakologię na przeziębienie czy na ból głowy. Jeśli tych leków jest brak w domu to NIC nie zmienią 2 minuty więcej które trzeba przeznaczyć na zaparkowanie samochodu.
Leczenie autyzmu nie oznacza działań niczym w ratownictwie medycznym.
Zasłanianie się chorobą dziecka to wyjątkowe sk&^&yństwo!

Verbatino
Автор

Straszne słowa cisną mi się na usta kiedy słucham tych tłumaczeń i pyskówek. Ale nie wolno używać słów wulgarnych w przestrzeni publicznej. To nic więcej nie mam do powiedzenia

annatokarska
Автор

14:44 trzeba było pana przeprosić za to, że pod piekarnią nie ma parkingu i obiecać poprawę, tzn kupić nieruchomość przed piekarnią, wybrukować teren i oznaczyć jego numerami rejestracyjnymi, żeby Wać Pan mógł spokojnie bułki kupić.

danielwrotny
Автор

jedna uwaga, dodawaj filmy* regularnie, jestes dzisiaj pierwszy na liscie tych, ktorzy sie nie boja zwrocic uwage.Badz regularny.Pozdrawiam serdeczmie.

MrGwalciciel
Автор

dobra robota :) skoro Policja nie potrafi to trzeba pokazywać takich ludzi

Styczniowiec
Автор

Polecam Pani Konfiturce dyskusje w tonie podobnym do tego który stosuje mąż - dużo bardziej wkurza oponenta spokój niż emocje

totentoon
Автор

nie wiem co "gorsze"...dziecko z autyzmem czy ta alergia na psy... tradycyjnie gratuluję cierpliwości...

madmen_SX