Ilu Niemców naprawdę zginęło w powstaniu warszawskim

Co jest nie tak z najczęściej podawanymi statystykami niemieckich strat w powstaniu warszawskim? Ilu Niemców naprawdę zabili powstańcy?
Montaż: Adam "Fanggotten" Wawrzyński

Mój instagram:

Mój twitter:

Współpraca:

[Chris-henl]

Super ze stworzyles osobne konto!! Fajnie posluchac inteligetnego czlowieka poruszajacego rozna tematyke. Pieg

[logan.rainwood]

Cytat z wywiadu z prof. Wieczorkiewiczem:

"Na miłość Boską! Dwadzieścia parę tysięcy powstańców i co piąty uzbrojony w pistolet albo w najlepszym wypadku w karabin z kilkudziesięcioma nabojami. Nie było ludzi wyszkolonych do nowych metod walki. Co było z dwoma zdobycznymi czołgami – Panterami? Jedną na samym początku unieruchomił na stałe chłopak, który zaczął gmerać przy skrzyni biegów. A tak mieliśmy zbrodnicze rozkazy dowództwa i niebywałe bohaterstwo warszawiaków... Na pewno zbrodnicze? W żadnej armii, poza sowiecką, nie wydawano rozkazów zdobywania broni na wrogu. I atakowania nieprzyjacielskich pozycji z gołymi rękoma. W przedwojennej armii polskiej takie coś było nie do pomyślenia. Jest granica szafowania ludzkim życiem. A poza tym bić się do końca może zawodowe wojsko, ale nie cywile.".

[piotrpietrzak]

Autorowi pomyliły się dane, a konkretnie pomylił szyk. Ja osobiście spotykałem się z danymi: 8-9000 zabitych i 17000 rannych ( Przy czym te dane również mogą być wygórowane). Straty powstańcze to 36000 zabitych (co zrozumiałe, skoro rannych nie można było ewakuować na głębokie tyły, a szpitale miały wątłe możliwości udzielania im pomocy), straty wraz z ludnością cywilną to 200 000 zabitych (na samej woli 50 000). Panie Grzegorzu - wreszcie ktoś, kto historię traktuje poważnie. Pozdrawiam :)

[janbialopiotrowicz]

Trafiłem tu przez przypadek, ale jestem pod wrażeniem, rzadko można znaleźć tak rzetelny materiał. I piszę to jako wnuk powstańca.

[TomaszSwiatkowski-wvyg]

Panie Grzegorzu, po kilka razy oglądałem wszystkie Pańskie filmy i stwierdzam, że ten jest najlepszy. Nie tylko podaje Pan odmitologizowane dane, ale też wyjaśnia kontekst i pokazuje solidne, najważniejsze podstawy warsztatu historyka takie jak porównywanie informacji z różnych źródeł, dedukcja i wnioskowanie. Serdecznie gratuluję. To jest materiał, który należałoby pokazywać studentom historii jako przykład metodologii oraz bardzo dobrego tworzenia cyfrowego przekazu historycznego, czyli nowoczesnej, trafiającej do szerszego odbiorcy, narratywistycznej "historiografii" niezaangażowanej subiektywnie w dyskurs publiczny.

[JohnnyOblivion]

Zawsze lubiłem twoje filmy o tematyce wojennej w grach oraz ich merytorykę a teraz można to przełożyć na aspekt historyczny, szanuje bardzo 💪

[Shinbusan]

Wielkie dzieki za przedstawienie materialow zrodlowych, wnioskowanie i podsumowanie. Jakze brakuje mi tego w codziennych dyskusjach. Pozdrawiam!

[falconheavy]

Fajnie że wśród młodych osób które głównie Ciebie słuchają poruszasz takie trudne, niekiedy bagatelizowane tematy przez młodych Polaków! Pozdrawiam serdecznie

[piotrjarzabek]

Genialny odcinek !!!

Podjąłeś bardzo ciężki temat, brawo za odwagę :)
W historii którą się nam podaje jest mnóstwo gloryfikacji, bo co zostało innego po przegranym powstaniu....

[krzysztofjarzynazeszczecin]

dobre, realistyczne rozsądne logiczne analizy bez emocji
w.jedną jak i w drugą stronę !
Takich badaczy i opiniotwórców potrzebujemy zwłaszcza badaczy

[arczi]

Niemcy - kraj który przegrywa obie wojny światowe, a po raptem kilku dekadach znów jest najważniejszym krajem w europie. Jak oni to robią?

[michalniebyl]

Przeczytałem bardzo rzeczową dyskusję na ten temat jednym z polskich forów historycznych, opartą o jednostkowe raporty, projekcje i bardzo sensowne szacunki. Wnioski były zbliżone do tego co sugeruje tutaj autor: łączna, maksymalna liczba zabitych "w niemieckich mundurach", wraz z niemieckimi cywilami, wraz z jeńcami którzy następnie zginęli trakcie dalszych walk, to ok. 3500. Absolutne, mało prawdopodobne maksimum to ok. 4000. Jeśli to relatywnie dużo to m. in. ze względu na niską jakość dużej części niemieckich jednostek. Obok powstańców, trzeba też pamiętać o berlingowcach, których również zginęło tam bardzo dużo.

[SuperAntiga]

Po częstotliwości filmów widać dlaczego szef jest szefem, a ten mądry tylko tym mądrym

[simonzwierzaq]

RE-WE-LA-CJA ten materiał powinien być puszczany na każdej lekcji związanej z powstaniem warszawskim. Prawdziwy SZTOS i liczę, że w późniejszym okresie taka solidna neutralna narracja się nie zmieni. Pozdrawiam.

[caravaggiomerisi]

W momencie wybuchu powstania niemiecki garnizon Warszawy liczył ponad 13 tysięcy żołnierzy. Na tę liczbę składało się około 5600–6000 żołnierzy Wehrmachtu, 4300 osób w jednostkach SS i policji oraz blisko 3 tysiące żołnierzy naziemnej obsługi lotnictwa (z czego około 2, 5 tysięcy na lotnisku Okęcie oraz około 500 na lotnisku bielańskim). Jeżeli doliczyć do tego również baterie artylerii przeciwlotniczej i oddziały zadymiania mostów wchodzące w skład stacjonującego w mieście 80. pułku 10. Brygady Artylerii Przeciwlotniczej (3 tysiące żołnierzy, 114 dział kalibru 88 mm, 18 dział kalibru 37 mm i 132 działa kalibru 20 mm), okazuje się, że Niemcy dysponowali w Warszawie jednostkami o łącznej liczebności około 16 tysięcy żołnierzy. Miasto zostało podzielone na tak zwane bloki obronne: „A”, „B”, „C”, „D” (Warszawa lewobrzeżna) i „E” (Praga) – każde z określonym dowództwem, podporządkowaniem, przydziałem sił i środków oraz systemem zaopatrzenia w żywność i amunicję[7]. 27 lipca 1944 Adolf Hitler mianował generała Reinera Stahela na stanowisko komendanta wojennego Warszawy. Według Tadeusza Sawickiego Stahel przybył do miasta jeszcze tego samego dnia[8]. Inne źródła wskazują jednak, że generał pojawił się w Warszawie dopiero 31 lipca – to jest na dzień przed wybuchem powstania[5]. Funkcję Dowódcy SS i Policji na dystrykt warszawski pełnił w tym czasie SS-Oberführer Paul Otto Geibel.

[selfcare]

Niesamowicie się Ciebie słucha, czekam na więcej materiałów z drugiej wojny światowej.

[arude]

Na tak zadane pytanie - odpowiedź jest tylko jedna - ZA MAŁO.

[MarekPopiel]

Dziękuję za tak wywazony materiał. Dla mnie powstanie warszawskie jest wyjatkowo znaczące, bo choć byłem wówczas dzieckiem i mieszkałem na wyjątkowo ocalałych Bielanach, to tkwi we mnie jak cierń do dzisiaj.

[SpojrzenieRomana]

2 tys zgienlo Niemcow a ponad 200tys cywilow i powstancow. Stosunek 1 do 100. Polska krew jesscze nigdy nie byla taka tania

[slawomirzawislak]

Leci sub, swoją drogą dziwię się że Pan tak późno otworzył swój kanał. Osobowość telewizyjna, miły lektorski głos o merytorycznej wartości programu to już nie wspomnę bo rzadko który historyk jest tak świetnie przygotowany do tematu... Słowem : szykuje się kolejna uczta na YT 😉. Pozdrawiam i dziękuję za trud włożony w tak ciężki temat. S.