Pielgrzymka 2022 [#10] Q&A - Zła hierarchia Kościoła, kim jest szatan

@Langustanapalmie @dominikanieplportal #RadosławWięcławekOP #pielgrzymkadominikańska2022 #pokuta

Konferencje wygłoszone w trakcie Pielgrzymki Dominikańskiej 2022 w grupie Pokuta, wygłoszone przez ojców Adama Szustaka OP i Radosława Więcławka OP.
________________________________________
NIENASYCENI
☞ Tauron Arena Kraków
☞ 6 października 2022 r.

________________________________________
Aby nas wesprzeć kliknij tu

♡ Historie potłuczone

♡ Pismo Święte:

Strona z kalendarzem o. Adama:
Można nas również znaleźć na Facebooku:
Twitterze:
Instagramie:

Zapraszamy.

[agatadzwonnik]

Ja też bardzo lubię słuchać Abp Rysia no i Ojca Szustaka oczywiście😁

[krystynaskiba]

Piękne porównanie ”glonojady Kościoła” Jak dobrze kojarzę glonojady to czyściciele środowiska w którym żyją i Ojcowie się super w tej roli sprawdzają. Szczęść Boże 😇

[agatafranczakOhnsorge]

Ta opowieść o kardynale przypomniało mi sie jak koleżanki w pracy bardzo zle wypowiadały die o nacji Żydowskiej a jak sie spytałam czy znają jakiego Żyda to powiedziały nie a ja znam przyjaźniłam sie z rodzina Żydowska i bardzo miło ich wspominam 😮

[gregoir]

Pokornie proszę o modlitwę w intencji Zofii i Juliana, proszę o zdrowie ciała i ducha. O uzdrowienie z choroby nowotworowej dla Juliana. O uzdrowienie dla Zofii. Proszę o modlitwę za mnie, o łaskę zdrowia dla mnie. Dziękuję

[hannarakowska]

Bardzo mądre są te rozważania. Dziękuję bardzo. Z Panem Bogiem. Pozdrawiam Was. 👍❤️🙏

[magdaka]

Witam wszystkich cieplutko, wlasnie skonczylam sluchac wczorajszych rekolekcji z pielgrzymki a tu niespodzianka i od razu nowe sa😁🥰 Pozdrawiam 🥰❤😘

[beatama]

Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało... Po ludzku możemy próbować tłumaczyć sobie różne rzeczy, ale tak naprawdę przekonamy się, kiedy już Pan Bóg postanowi zakończyć ten rozdział...

[jadwiguniamarcinska]

Pięknie co za głębia, mądrości Bożej , przekazanej nam Szczęść Boże Wszystkim ❤️🙏🐑

[heartbeatychange]

To ciekawe, co się zadziało w mojej głowie dzięki posłuchaniu fragmentu tego Q&A.
Nie zauważyłam, że to cd i zaczęłam słuchać .I w głowie takie myśli o majątku Watykanu w nieruchomościach w wys.4 miliardy euro, ( takie dane czytałam kilka lat temu) potem o bezdomnych na Placu Św.Piotra i o takiej tam Ewangelli gdzie był ten chory i bezdomny pod domem bogacza..Znaczy nie pamiętam kolejności, ale pomyślałam też, co mnie to w ogóle obchodzi (kliknęłam stop), pragnąc kontemplować.I też w sumie pomyślałam, że bezdomni mieszkają też przed domami i innych ludzi, i w sumie mnie też to dotyczy.
Potem poszłam posłuchać serii o Bogu Niewidzialnym, weszłam w stan kontemplacji, potem wielbienia .
Po czym przyszedł mi taki obraz, że Aniołowie stoją na straży u mnie jak te Guardie Svizzere ( nie pamiętam jak po polsku) ...to super 💛💛💛 jestem wdzięczna i kocham .
Potem z ciekawości sprawdziłam ile w całości ma majątek Watykanu i pisze, że 5 mld euro w nieruchomościach i 6mld euro inwestycje .
I tak podsumowując to najbardziej obchodzi mnie kontemplowanie, poznawanie Boga, ta wdzięczność i miłość, którą odczułam i budowanie pod ochroną Boga
💛💛💛 no to Amen i dzięki .
Niesamowite działanie Boga
😍😍😍

[gaudenty]

Piękne wspomnienie abp Rysia, do którego oprócz Ojca Adama też lubię słuchać. Pamiętam tez jedno kazan biskupa, że Starego Testamentu nie można przeciwstawiać Nowemu bo to (jak mowi) wielka herezja. Podobało się mi tłumaczenie Pisma Św u ojców. Trudno na to się patrzy jak się słucha np. Braci protestantów, którzy wszytko mam wrażenie traktują bardzo mocno.

[eworella]

Widziałam relację (we vlogu) z tego Ojca spotkania z Kardynalem (K.K) i Papieżem Franciszkiem💖💖

[WhiteAmarylis]

Dziękuję😊👍
I mi najbardziej spodobało się zakończenie o. ADASIA.

[lazysuzan]

Odnośnie rozważania na temat zła i diabła polecam zrozumienie tego w kontekście Rz 7, 7-9 "ale jedynie przez prawo zdobyłem znajomość grzechu". W Biblii w wielu miejscach napisano że to z prawa wynika dobro i zło i złamanie prawa jest równoznaczne ze złem. Stąd też, jak myślę pierwsze złamanie prawa czyli grzech pierworodny. Tu się pojawiło zło, w momencie świadomego wyboru sprzecznego z Bożym prawem. szatan namawia nas do robienia przeciwnie do prawa oferując na pozór liczne korzyści krótkookresowe i z oczu schodzi nam Bóg który jest z nami na wieczność jeśli go wybierzemy

[krystynagrotte-scislowski]

Na temat Dobra i zła :
Kiedyś na wykładach Teologii i Filozofii tłumaczono mam że zło to brak dobra, Bóg nie stworzył zła, wszystko co stworzył było dobre,
Zło jako brak dobra np.
Choroba - brak zdrowia, ślepota - brak wzroku, zła wola - brak dobrej woli itp.
To częściowo w tłumaczy i zadowala, ale nie do końca.
Pokora i Wiara jest potrzebna aby zgodzić się na brak odpowiedzi.
Dziękuję bardzo za wiele dobrych i pomocnych komentarzy w tym nagraniu.
Szczęść Boże

[aga]

Czy ten który odstąpił Ojcu swój pokój to był kardynał Krajewski?Tak mi się skojarzyło z jego skromnością 😁

[bozenakowalska]

A propos hierarchii - nasz biskup Włodarczyk jest super 👍 A propos Bożych rozkazów - zawsze miałam problem, i mam nadal, z ukaraniem Saula za to, że wszystkich nie wymordować... Rozumiem, że to chodziło o posłuszeństwo Bogu. Ale chodziło o wymordowanie ludzi i zwierząt. Dość wyraźnie z tego powodu stracił Bożą Łaskę...😒

[januszbury]

Pytanie z grubej rury, a odpowiedź z jeszcze grubszej. Ktoś tu jest strasznie naiwny albo takiego udaje. Kardynał Krajewski jest cennym wyjątkiem, obawiam się. Robienie porównań do świeckich kompletnie nietrafione. Biskupi, kardynałowie, bo chyba ich miał na myśli pytający, powinni być solą ziemi, tak jak każdy inny chrześcijanin, w sposób wyjątkowo wyraźny dawać przykład prawdziwego życia chrześcijańskiego. Dlaczego Papież Franciszek zaczął swój pontyfikat od pewnych znaczących zmian w obszarze, nazwijmy to ogólnie - dóbr materialnych - przysługujących zwyczajowo głowie Kościoła? Dlaczego - pytam się? Ano dlatego, że widział, jak wygląda od kuchni świat Watykanu, gdzie kardynałowie opływają w luksusy, gromadzą dzieła sztuki, zatrudniają własnych kierowców itd. Benedykt odszedł, bo nie mógł już ścierpieć tej hipokryzji w Watykanie. Franciszek też już ma dość. Niech ci ludzie się wreszcie nawrócą. Zwykły ksiądz diecezjalny nie ma nic do powiedzenia, bo nie może mieć, choćby chciał. Tu jest problem hierarchii. Niestety, ale Watykan nie kojarzy mi się dobrze. W Polsce biskupi też lubią luksusy. Tak żyjąc, bardzo szybko zapominają o tym, jak wygląda życie zwykłego śmiertelnika - wiernego. Są też prezbiterzy, którym dobrze jest żyć w izolacji od tzw. zwykłych spraw, i później gadają głupoty na kazaniach.
Łatwiej powiedzieć, że nie jest przecież aż tak źle, bo mamy Krajewskiego.
U mnie w parafii w każdym razie jest aktualnie super ksiądz - proboszcz. Skromny, blisko ludzi i mówiący super kazania. Życzę mu z całego serca, by nie został biskupem, choć pewnie to głupie, ale płynie z realistycznego osądu sytuacji.

Pewnych rzeczy nie da się obronić....

[bernadetakonik]

Cała Wasza nauka to urywki z Bibli, trochę jekiś katechizm, trochę jakaś tradycja a reszta to tajemnica. Oprzyjcie swoją naukę o Słowo Boże to będzie dużo prościej.

[olwr-]

Do pytania dotyczącego współżycia w małżeństwie odpowiedź jest niepełna i brakuje najważniejszej części. Bo to że można robić wszystko, ale musi być wzajemny szacunek i kierowanie się dobrem i szczęściem drugiej osoby - jest oczywiste. Przynajmniej dla osób które się naprawdę kochają. Gdyby do tego się sprowadzało nauczanie odnośnie seksu w małżeństwie oraz podkreślania jego ważnego celu, że małżeństwo jest przede wszystkim by założyć rodzinę i mieć dzieci oraz by relacja seksualna budowała ich więź - to OK, nie byłoby problemów z przyjęciem takiej nauki.

Ale tak nie jest, to znaczy odpowiedź ojca jest niekompletna. Pary które współcześnie wchodzą w małżeństwa już chyba nie pytają, gdzie wolno się całować, mają inną mentalność niż pokolenie naszych dziadków i wiedzą, że całe ciała są dla nich dostępne do kochania i podziwiania. Jednak problemem (w kontekście którego mogło paść pytanie) i zaskakującym odkryciem, może być to, że istnieje wymaganie, aby podczas każdego współżycia "nasienie zostało złożone w pochwie" (jak to się mówi w kościelnym języku), i na tym polu pojawiają się pytania - że jak to, czy pieszczoty prowadzące do orgazmu w małżeństwie też nie są OK - w czasie płodnym chcecie okazać sobie wzajemną bliskość i rozładować napięcie seksualne? Okazuje się, że nawet w małżeństwie też nie są OK. Każda forma pieszczot która intencjonalnie kończyłaby się wytryskiem poza pochwą, jest grzechem ciężkim.

Nie wiem, czy czułem się gdzieś bardziej zażenowany, jak wtedy gdy w kościele dowiedziałem się wprost, co mam robić z moim penisem - byłem w niemałym szoku jak tego słuchałem. Wszystkie te piękne słowa o miłości, szacunku, spełnianiu oczekiwań drugiej połówki, nastawieniu na jej dobro, satysfakcję i szczęście (o których można się nasłuchać na kursach narzeczeńskich) - w ostatecznym rozrachunku i mało znaczą, bo jeśli to wszystko już jest w relacji małżeńskiej, ale miałeś orgazm poza pochwą, to musisz się z tego spowiadać, bo popełniłeś właśnie ciężki grzech. No kosmos.

Potem jeszcze przeczytałem w katolickich książkach o seksie, żeby się upewnić czy to jest stanowisko kościelne, czy komuś coś odbiło, że w taki niesmacznie dosłowny sposób się wypowiadał. I... okazuje się, że to jest jedno z najważniejszych wymagań we współżyciu, umotywowane "prawem naturalnym". Jeśli chciałbyś pomyśleć o innych formach pieszczot, które pozwoliłyby przejść przez czas płodny, gdy jest trudno wytrzymać bez bliskości, to się szybko dowiesz z książek, że tylko się zwyczajnie wzajemnie masturbujecie i jesteście zwierzętami, a na pewno się nie kochacie.

[lejx]

Zarzucam temat dla teologów. Syndrom skazanego na krzesło elektryczne. Skazaniec wie o nieuchronności swojej kary i robi piekło wszystkim dookoła (współwięźniom, pracownikom) bo nic gorszego już go nie spotka czekając na wykonanie wyroku.