filmov
tv
Konstytucja 3 maja

Показать описание
Konstytucja 3 Maja to dokument, z którego Polacy powinni być dumni, bo jest dowodem umiejętności kompromisów i wspólnego twórczego działania w skrajnie nieprzyjaznej sytuacji zewnętrznej.
Pierwsza w Europie i druga po amerykańskiej. Mimo ostrych konfliktów i niepewności, reformatorzy Sejmu Wielkiego potrafili stworzyć dokument niezwykły i konstruujący nowy ustrój, zgodnie z nowoczesnymi ideami oświecenia, a jednak zgodny z tradycją.
Konstytucja majowa, choć krótka, gruntownie zmieniała Rzeczpospolitą. Wprowadzająca trójpodział władzy i, po raz pierwszy w polskiej historii, pojęcie suwerenności narodu, w skład którego wchodziła nie tylko już polska szlachta.
Zachowująca przywileje tej ostatniej, ale dająca również nowe wolności mieszczanom. Nie znosząca poddaństwa, ale biorąca chłopów pod opiekę prawa. Przy tym ustanawiająca odpowiedzialność ministrów przed kadencyjnym Parlamentem, złożonym z posłów – od teraz reprezentantów całego narodu. Zastrzegająca niemożność wykonywania władzy sądowniczej przez króla i rząd. Z katolicyzmem jako religią panującą, ale zasadą tolerancji religijnej i wolnościami dla Polaków innych wyznań. Zmieniająca ustrój z monarchii elekcyjnej na dziedziczną.
Dr Andrzej Kompa z Instytutu Historii UŁ opowiada między innymi o mało znanych zapisach Konstytucji, które, gdyby Rzeczpospolita Obojga Narodów nie upadła, mogły doprowadzić do ciekawej sytuacji na szczytach władzy.
Pierwsza w Europie i druga po amerykańskiej. Mimo ostrych konfliktów i niepewności, reformatorzy Sejmu Wielkiego potrafili stworzyć dokument niezwykły i konstruujący nowy ustrój, zgodnie z nowoczesnymi ideami oświecenia, a jednak zgodny z tradycją.
Konstytucja majowa, choć krótka, gruntownie zmieniała Rzeczpospolitą. Wprowadzająca trójpodział władzy i, po raz pierwszy w polskiej historii, pojęcie suwerenności narodu, w skład którego wchodziła nie tylko już polska szlachta.
Zachowująca przywileje tej ostatniej, ale dająca również nowe wolności mieszczanom. Nie znosząca poddaństwa, ale biorąca chłopów pod opiekę prawa. Przy tym ustanawiająca odpowiedzialność ministrów przed kadencyjnym Parlamentem, złożonym z posłów – od teraz reprezentantów całego narodu. Zastrzegająca niemożność wykonywania władzy sądowniczej przez króla i rząd. Z katolicyzmem jako religią panującą, ale zasadą tolerancji religijnej i wolnościami dla Polaków innych wyznań. Zmieniająca ustrój z monarchii elekcyjnej na dziedziczną.
Dr Andrzej Kompa z Instytutu Historii UŁ opowiada między innymi o mało znanych zapisach Konstytucji, które, gdyby Rzeczpospolita Obojga Narodów nie upadła, mogły doprowadzić do ciekawej sytuacji na szczytach władzy.